Słowo na niedziele


Uroczystość poświecenia własnego Kościoła, 23.10.2016 PDF Drukuj
sobota, 29 października 2016 14:29

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?». A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?». Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem ciało i krew nie objawiły ci tego, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr - Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».

Mt 16,13–19

 

W ostatnią Niedzielę października w kalendarzu liturgicznym Kościoła Katolickiego obchodzona jest Uroczystość Rocznicy Poświęcenia Własnego Kościoła. W ciągu roku są dwa szczególne dni, bardzo ważne i znaczące dla każdej wybudowanej świątyni: dzień jej patrona oraz rocznica jej poświęcenia. Dzień patrona jest odpowiednikiem ludzkich imienin, stąd uroczysty i świąteczny odpust. Dzień poświęcenia kościoła jest analogią do narodzin i przyjęcia przez człowieka sakramentu chrztu świętego. Przez chrzest człowiek staje się dzieckiem Bożym. Kościół przez poświęcenie staje się świętym miejscem przeznaczonym wyłącznie do służby Bożej i miejscem spotkania człowieka z Bogiem. W tym poświęconym miejscu Bóg wysłuchuje naszych modlitw, obdarza miłosierdziem i karmi nas Ciałem swego Syna.

 
Niedziela Miłosierdzia Bożego PDF Drukuj
sobota, 11 kwietnia 2015 20:05

W święto Bożego Miłosierdzia, czyli w II Niedzielę Wielkanocną, chciałbym skupić się na najbardziej znanej formie kultu miłosierdzia, czyli koronce.

Koronka do Miłosierdzia Bożego, obok kultu obrazu, należy do najbardziej rozpowszechnionych form kultu Bożego miłosierdzia. Jej treść i struktura zostały objawione s. Faustynie. Koronkę odmawia się przy pomocy różańca. Na początku należy odmówić modlitwy: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo oraz Wierzę w Boga. Na dużych paciorkach różańcowych recytuje się słowa: Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata. Na małych paciorkach odmawia się zawołanie: Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata. Na zakończenie odmawia się trzykrotnie słowa: Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem, oraz formułę: O Krwi i Wodo, któraś wytrysnęła z Serca Jezusowego jako zdrój miłosierdzia dla nas, ufamy Tobie.

Koronka do Miłosierdzia Bożego jest streszczeniem całej Mszy świętej, która jest sakramentalnym uobecnieniem ofiary Chrystusa. W niej ofiaruje się Ciało i Krew Chrystusa, co nie oznacza ograniczenia ofiary tylko do ludzkiej natury. W Koronce ofiarujemy Pana Jezusa w całej Jego istocie, zatem naturę Boską i ludzką. Koronka zawiera też pewne elementy mariologiczne, bo to Maryja stojąca pod krzyżem współofiarowała swego Syna na przebłaganie za wszystkie grzechy ludzkości. W Koronce przejawiają się więc dwa kierunki. Pierwszy to dar ofiarowany Panu Bogu w postaci Jego Syna. Jest to też przejaw miłości, uwielbienia i dziękczynienia odkupionej ludzkości. Drugi aspekt to błaganie o miłosierdzie. To jest darem Boga dla ludzi. To połączenie ofiary dla Boga i błagania o dar stanowi znak i potwierdzenie przymierza, które dokonało się mocą Tajemnicy Paschalnej Chrystusa. Koronka stanowi swoistą deklarację przymierza zawartego między Bogiem a człowiekiem. Sięga najgłębszych tajemnic odkupienia, miłości i miłosierdzia Bożego.

Cechą charakterystyczną Koronki do Miłosierdzia Bożego jest jej liczba mnoga. Jest to odzwierciedlenie nauki Jezusa zawartej w modlitwie Ojcze nasz. Odmawiając Koronkę modlimy się o „miłosierdzie dla nas i całego świata”. Jest to warunek, by otrzymać dar miłosierdzia od Boga. Oznacza też wszystkich, recytujących i tych, za których się modlimy. Cały świat oznacza wszystkich ludzi żyjących, a także cierpiących w czyśćcu. Modlitwa ta wyzwala też z egoizmu i stawia przed oczyma dobro innych, a osobiste dobro uczy jednoczyć z dobrem wspólnoty.

Do modlitwy Koronki dołączone są obietnice. Jezus wyjaśnił, że poprzez tę modlitwę można uprosić wszystko, co jest zgodne z wolą Bożą. Szczegółowe obietnice dotyczą dobrej śmierci dla osoby, która ją odmawia, łaski nawrócenia i dobrej śmierci umierającemu, przy którym zostanie odmówiona. Inne obietnice dotyczą łask doczesnych. Warunkiem otrzymania tych łask jest ufna i wytrwała modlitwa Koronką do Miłosierdzia Bożego.

 

 
III Niedziela Wielkiego Postu PDF Drukuj
sobota, 07 marca 2015 22:15

"Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!"

Świątynia jest miejscem, do którego człowiek przychodzi, aby się nawrócić. Dzisiejsza dość gwałtowna reakcja Jezusa z pewnością nas nie zadziwia. Zbawiciel piętnuje tych, którzy wykorzystywali dom Boga do własnych celów. Ale skierowuje naszą uwagę na nową jakość, którą nadaje temu miejscu. Warto przypomnieć sobie, że w czasach Jezusa tylko w Jerozolimie znajdowała się świątynia. W innych miastach i wsiach domami modlitwy były synagogi, ale nie miały statusu domu Bożego. To w Jerozolimie znajdowało się miejsce zwane "święte świętych" (sanctissimum). To tutaj podczas Jego śmierci "zasłona przybytku rozdarła się na dwoje". To ta świątynia w końcu została doszczętnie zburzono w 70 r., czyli niecałe czterdzieści lat po wydarzeniach paschalnych.

Jezus przybywa i buduje nową świątynię, uczynioną w ludzkich sercach. Odkąd Zbawiciel został z nami w sakramencie Eucharystii, przyjmując go sami stajemy się świątyniami. W końcu został też z nami w każdym kościele, w którym znajduje się Najświętszy Sakrament (sanctissimum) w tabernakulum. Słuchając dzisiejszej Ewangelii, a wybrzmiewa ona w połowie Wielkiego Postu, Uświadamiamy sobie, że Chrystus wypędza wszystko, co złe, z naszych serc, dlatego mamy tyle wielkopostnych ćwiczeń, wyrzeczeń i umartwień. Walczymy z naszymi grzechami, uczestniczymy w rekolekcjach, drogach krzyżowych i gorzkich żalach, podejmujemy umartwienia i posty. W tym wszystkim wpuśćmy do siebie Jezusa, aby wygnał z nas to, co złe. Wtedy Wielki Post będzie owocny, a radość zmartwychwstania objawi się w nas nie tylko zewnętrznie, ale przede wszystkim w świątyni naszych serc.

xmm

 
Słowo na Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata PDF Drukuj
sobota, 22 listopada 2014 12:34

Dzisiaj słyszymy w Ewangelii dokładny opis Sądu Ostatecznego. Widzimy tu Chrystusa występującego jako Króla i sprawiedliwego Sędziego. Pomocą w rozważaniu tego fragmentu jest obraz "Sąd Ostateczny" zamieszczony na naszej stronie internetowej.

Jezus mówi o Sądzie, ponieważ troszczy się o nasze przygotowanie do wejścia do Królestwa niebieskiego. Zbawiciel nawołuje do pełnienia uczynków miłosierdzia. Te uczynki spełniamy wobec bliźnich. A więc w drugim człowieku miłuje się lub lekceważy czy wręcz nienawidzi samego Boga. To jest istotą naszej wiary i z tego będziemy sądzeni - z MIŁOŚCI.

 
Słowo na XXXIII Niedzielę Zwykłą PDF Drukuj
sobota, 15 listopada 2014 13:51

Przypowieść o talentach

Zasadniczą ideą dzisiejszej Ewangelii, w której Jezus mówi o talentach, jest czuwanie i troskliwość o wypełnienie woli Bożej w życiu człowieka. Przypowieść ta obrazuje stosunki między ludźmi a Bogiem.

Nie ma na ziemi człowieka, który by nie otrzymał od Boga jakiegoś talentu. Każdy ma w obowiązku dbać i pomnażać otrzymane dary, nawet pod karą utraty wiecznego zbawienia, co Jezus podkreśla na końcu przypowieści. Nieuczciwością wobec Boga jest utrata czy zmarnowanie otrzymanych talentów. Jest to wyraz zwykłego lenistwa, mimo najrozmaitszych racji rzekomo usprawiedliwiających. Sąd zatem i zapłata za postępowanie czeka każdego z nas. Na nic się zdadzą najpobożniejsze słowa i modlitwy, jeśli nie towarzyszą im uczynki, czyli pełnienie woli Bożej.

Co jest zatem tym talentem? To jest nie tylko jakaś zdolność czy umiejętność, której inni nie posiadają.Talent to dar otrzymany od Boga, który rozwijamy w codzienności. Jest to więc chociażby dar rodzicielstwa, który wielu zatraca przez lenistwo i zgubne uzależnienia. Jest to dar niesienia pomocy innym, który umyka przez lenistwo i egoizm. Jest to dar różnych zdolności, który odkładamy na bok, bo "co ludzie powiedzą"? I tak można by mnożyć...

Chrystus wzywa Ciebie dzisiaj do tego, aby pielęgnować to, co masz w sobie dobrego. Aby to pomnażać i dzielić się z innymi.

 
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 następna > ostatnia >>

Strona 5 z 15