Wywiad z Ks. Sławomirem Gnyszką nowym wikariuszem w Parafii Warszawice Drukuj
środa, 10 lipca 2013 07:17

 

Od 1 lipca 2013 roku nowym głosicielem Ewangelii w naszej parafii został - wyświecony 15 czerwca br. - ks. Sławomir Gnyszka. Chcąc przybliżyć parafianom naszego nowego Wikariusza, poprosiliśmy go o rozmowę.

Księdza rodzinną miejscowością jest Kłoczew. Proszę o kilka informacji o sobie.

Urodziłem się w lipcu 1987 roku, mam o dwa lata młodszego brata, który też jest w seminarium i o jedenaście lat młodszą siostrę, jak dobrze liczę ma piętnaście lat…

Pierwsze wrażenia z pobytu w Warszawicach?

Bardzo spokojnie, cicho, życzliwie… Kiedy jechaliśmy tutaj, w okolicach Pilawy, popsuł nam się samochód, potrzebowaliśmy pomocy, a przecież nikogo tu nie znaliśmy, ktoś sam się zgłosił, pomógł. Już pierwszego dnia spotkałem się tu z ogromna życzliwością i otwartością…

Jak zrodziło się Księdza powołanie, czy od zawsze wiedział Ksiądz, że będzie kapłanem?

Moje powołanie zrodziło się w szkole średniej. Od zawsze byłem związany z kościołem, byłem ministrantem, lektorem, należałem do KSM-u, to wszystko dojrzewało. Dużo zawdzięczam wikariuszom pracującym w parafii Kłoczew. Ich postawy ugruntowały moją decyzję. Moje odkrycie powołania nie było jakimś impulsem, to był ciągły proces….

Zapewne ma Ksiądz wizję kapłaństwa, ideały… Jakim Kapłanem chciałby Ksiądz być?

Świętym. Przede wszystkim świętym. Ja mam być pośrednikiem miedzy Bogiem a ludźmi, między ludźmi a Bogiem. Chcę być świętym kapłanem. Jeśli ludzie spotykają aroganckiego księdza, odsuwają się nie od człowieka, księdza, odsuwają się od Kościoła. I odwrotnie: jeżeli ktoś spotka życzliwego, dobrego księdza czy to w szkole, czy kościele to tym samym przybliża się do Pana Boga. Chcę być dobrym przykładem.

Czy jest jakiś święty, który jest dla Księdza wzorem, przewodnikiem?

Wzorem kapłana jest dla mnie Jan Maria Vianney, święty. Utkwiła mi jedna jego myśl, że „Ksiądz nie jest kapłanem dla siebie, lecz dla was”.

Wzrastał Ksiądz we wspólnotach parafialnych, Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży. W jaki sposób będzie Ksiądz zachęcał młodych ludzi do przynależności do wspólnot?

I tu oczekiwałbym jakichś rad… Najprostszą drogą byłoby zebranie początkowej grupy chętnych z gimnazjum, a niestety w parafii nie ma gimnazjum... Cały czas nad tym myślę. Będę myślał o tym przez wakacje. Wiem, że będzie to dla mnie dużym wyzwaniem. Spróbuję zacząć od spotkań, wyjazdów mniej związanych z formacją … może jakieś ognisko, spotkanie towarzyskie. Ruszymy od września. Teraz priorytetem jest piesza pielgrzymka na Jasną Górę, na niej chcę się skoncentrować.

Może przydadzą się do tego jakieś Księdza hobby? Co lubi Ksiądz robić w wolnych chwilach?

Poza grą na jakimkolwiek instrumencie(śmiech) lubię robić wszystko. Lubię jeździć rowerem, chociaż tego jeszcze nie widać, bo jeszcze go nie przyprowadziłem. Większość sportów: piłka nożna, siatkówka, koszykówka - nieco mniej. Sporty ekstremalne np. warcaby. Chciałbym moje zainteresowania wykorzystać do zachęcenia młodzieży do działań przy parafii. Łatwo jest przyciągnąć przez sport i muzykę, ale wolałbym nie niszczyć prawdziwej muzyki przez swoją amatorską twórczość (śmiech), choć zdałem egzamin z muzyki w seminarium… Lubię czytać. W wolnych chwilach rozwiązuję sudoku[1].

Co Ksiądz sam o sobie myśli?

Coraz trudniejsze pytania…(śmiech). Jestem otwarty, przynajmniej staram się taki być, chcę być do dyspozycji. Myślę, że jestem osobą wesołą. Wiem, że są sytuacje w życiu, gdzie trzeba zachować powagę, natomiast uważam, że drobny żart, uśmiech, rozluźnia atmosferę, ułatwia kontakt.

Czego życzyć Księdzu na pierwszej parafii?

Żebym był jak najbardziej otwarty na drugiego człowieka i święty oraz miał dużo siły, wytrwałości na wybranej drodze.

Bardzo dziękuję za rozmowę. W imieniu wszystkich parafian warszawickich życzę Księdzu wszystkiego dobrego, bożego błogosławieństwa na każdym etapie kapłańskiej posługi, wierności pięknym ideałom, odwagi w pokonywaniu trudności, radości ze spotkania z ludźmi, życzliwości i wsparcia od nich oraz pogody ducha. Szczęść Boże.

Z nowym Wikariuszem parafii Warszawice ks. Sławomirem Gnyszką rozmawiała Krystyna Rosłonek.

 



[1] dla niewtajemniczonych: sudoku to łamigłówka, w której trzeba wypełnić diagram 9x9 kratek w taki sposób, aby w każdym wierszu, w każdej kolumnie i w każdym z dziewięciu małych kwadratów 3x3 kratki znalazło się po jednej cyfrze od 1 do 9.